Forum www.poliamoria.fora.pl Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

Mój nowy... chłopak?

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.poliamoria.fora.pl Strona Główna -> Związki i relacje
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
eWua



Dołączył: 06 Sty 2010
Posty: 226
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Opole
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 1:26, 01 Mar 2018    Temat postu: Mój nowy... chłopak?

Jeśli coś trwa 2 miesiące i raczej nie zapowiada się, aby miało się zepsuć szybko, trzeba to uwzględnić.
Po przygodzie z dziewczyną mojego partnera i burzliwym rozpadzie ich związku był spokój (wątek "Nowa dziewczyna mojego partnera", czy jakoś tak). Przez półtorej roku. Jako, że jesteśmy już z sobą ponad 6 lat, stwierdziliśmy, że może ślub, bo z tych poli-relacji najtrwalsza trwała pół roku. Owszem, nie planujemy zmienić otwartości naszego związku, ale czujemy potrzebę jego sformalizowania w USC. Mamy ustaloną datę, pierścionek zaręczynowy na palcu i co? Pojawia się W. Zaczęło się od przypadkowych pieszczot na Sylwestrze, a skończyło na razie na... hm... dosyć głębokiej relacji emocjonalno-fizycznej. Chyba pierwszy raz czuję się tak niepewnie w poli-relacji. Choć W. w pełni świadomie do niej wszedł. Rolling Eyes
Czego się boję? A tego, że ja mam 30 a on 23 lata, tego, że wszystko zaczęło się 2 tygodnie po jego rozstaniu z dziewczyną, tego ze działamy w tej samej grupie, tego, że ciągnie go do wchodzenia w jeszcze bardziej skomplikowane relacje z innymi (znanymi mi) kobietami.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Katarzynka



Dołączył: 28 Gru 2017
Posty: 38
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 10:04, 21 Mar 2018    Temat postu:

eWua, różnicy wieku bym się nie obawiała. Jestem starsza od męża o ponad 4 lata, a gdyby było więcej, też bym się nie przejmowała.

Nie jestem pewna czy dobrze rozumiem Twoją wypowiedź. W jakim sensie czujesz się niepewnie? Czy relacja z W. w jakikolwiek sposób wpływa na Twoje plany formalizacji związku z A.? A może uważasz, że to romans z W. należy zakończyć z tych wskazanych powodów? A jeśli tak, to dla czyjego dobra – jego czy Twojego?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
eWua



Dołączył: 06 Sty 2010
Posty: 226
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Opole
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 22:34, 29 Mar 2018    Temat postu:

Dzięki, Katarzynko za odpowiedź.
Różnicy wieku się obawiam, ale nie ze względu na cyferki, co na fakt, że W. jest zdecydowanie na innym etapie niż ja. On mieszka z mamą, studiuje, zajmuje się swoją pasją i ma po prostu inne problemy i inne podejście do życia. A ja też nie chcę wchodzić w rolę bardziej doświadczonej przyjaciółki. W ogóle chciałabym, żeby relacja była w miarę na równi, ale to niemożliwe. W. czuje się jak ten trzeci i w sumie tak jest, bo to w końcu za pół roku biorę ślub z A. Dla W. to całkiem nowa sytuacja. W zasadzie mogę powiedzieć, że wprowadzam go/wprowadza się w poliamorię i związki otwarte. Teraz nawiązał relację z młodą N. N. jest jeszcze młodsza od niego, więc dosyć szybko zaczyna tworzyć się konstelacja.
Z N. to w ogóle długa historia. I to taka nie najfajniejsza. N. ma chłopaka (związek monogamiczny). N. wchodząc w relację z W. nie wiedziała o moim istnieniu, ani o tym, jakiego typu relacji chce W. Dowiedziała się o wszystkim dopiero, jak pewne granice zostały przełamane. Nie popieram takich manipulacji, choć z obserwacji wiem, że... bywają skuteczne :/

Zakańczać romansu z powodu zbliżającego się ślubu nie zamierzam, bo byłoby to niezgodne z moimi wartościami.
Temu wszystkiemu towarzyszy dosyć duża dynamika. Wszystko płynie jak wartki strumień rzeki. Stąd ta niepewność.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
nu



Dołączył: 22 Mar 2018
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Wrocław
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 6:05, 30 Mar 2018    Temat postu:

eWua, czy planowany ślub nie jest właśnie czymś w rodzaju wybrania "głównego partnera", kogoś stałego?

U nas taki model się sprawdza, dzięki temu włąśnie nie czuję się jakbym płynęła wpław w rzece, tylko jakbym płynęła nią łódką z moim głównym partnerem, że użyję Twojego porównania. Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora
eWua



Dołączył: 06 Sty 2010
Posty: 226
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Opole
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 19:06, 03 Kwi 2018    Temat postu:

nu, trudno wybierać głównego partnera, gdy był tylko jeden od sześciu lat i w wersji mniej więcej mono (model pół-otwarty związku) przez większość tego czasu. A odwołanie ślubu w przypadku, gdy pojawia się drugi i deklaruje, że on raczej chyba nie chce nic konkretnego, ale chce być ze mną, to byłby słaby pomysł.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
nu



Dołączył: 22 Mar 2018
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Wrocław
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 17:34, 08 Kwi 2018    Temat postu:

eWua, przepraszam - wygląda na to, że nie rozumiałam i nadal nie rozumiem, jakie masz wątpliwości.
Absolutnie w każdym razie nie sugerowałam (ani nie sądziłam że ktoś tak uważa), że sensownie byłoby zmienić ślubne plany.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
eWua



Dołączył: 06 Sty 2010
Posty: 226
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Opole
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 21:39, 16 Kwi 2018    Temat postu:

nu, nie wszytko potrafię jasno zwerbalizować, wybacz.
A jeśli chodzi o wątpliwości, to jest to niedoprecyzowanie tej mojej nowej relacji, dynamika i nagłe zwroty, jakie się tam dzieją. Lubię mieć kontrolę i wiedzieć, na czym stoję, a tu co chwilę jest inaczej. Coś się dzieje.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
eWua



Dołączył: 06 Sty 2010
Posty: 226
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Opole
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 0:08, 07 Cze 2018    Temat postu:

I d*pa, skończyło się. Dziewczyna mojego chłopaka postawiła ultimatum, że albo ona albo ja. Zważając na to, że ja mam jeszcze narzeczonego, byłam na początku na przegranej pozycji.
I mam doła, bo zdążyłam się zakochać, a nie zdążyłam się tym wszystkim nacieszyć. Teoretycznie chce się przyjaźnić. Faktycznie, mimo deklaracji nigdy nie udało mi się utrzymać przyjacielskiej relacji z eks-kochankiem czy eks-chłopakiem... Odczuwam stratę i jest mi smutno. Sad
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Katarzynka



Dołączył: 28 Gru 2017
Posty: 38
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 10:30, 07 Cze 2018    Temat postu:

eWua, ech, czyli jednak obawy okazały się zasadne ☹ Przykro mi bardzo, życzę siły i przesyłam wirtualne wsparcie. Pytanie tylko na ile W., gdy już poznał możliwości poli-związku, będzie umiał powrócić do monorelacji? Być może jest to realne teraz, gdy energia jest największa, ale kto wie czy za jakiś czas nie pojawi się tęsknota za rajem utraconym. I podświadomy żal do nowej dziewczyny.

Też się podzielę swoimi smutkami – na ten moment zawiesiliśmy nasz trójkąt. Coraz więcej było tarć wynikających z asymetrii tego układu, a nie chcieliśmy narażać naszej przyjaźni na dalsze turbulencje. Ogromnie tęsknię do tych chwil, gdy byliśmy szczęśliwi we troje. Niestety zdaniem małża to se ne vrati Sad
Powrót do góry
Zobacz profil autora
eWua



Dołączył: 06 Sty 2010
Posty: 226
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Opole
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 13:16, 07 Cze 2018    Temat postu:

Katarzynko, w takim razie łączmy się w tęsknocie po tym,co utracone. Pieprzona asymetria... Tulę Cię i mam nadzieję, że dalej będziecie przyjaciółmi. W końcu przyjaźń to też rodzaj miłości.
Nie wiem, czy W. wróci do monorelacji, bo sam twierdził, że się w nich nie odnajduje...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
eWua



Dołączył: 06 Sty 2010
Posty: 226
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Opole
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 9:27, 08 Cze 2018    Temat postu:

W zasadzie uświadomiłam sobie, że pierwszy raz ktoś rozstał się ze mną z pobudek racjonalnych - nie z powodu wygaśnięcia uczucia, nie z powodu poczucia braku szczęścia ze mną, nie z powodu toksyczności związku, tylko po głębokiej analizie "za i przeciw".
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.poliamoria.fora.pl Strona Główna -> Związki i relacje Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Programosy.
Regulamin